Rok temu opisywałem na blogu
historię urodzonego na Dolnym Śląsku Manfreda von Richthofena, jednego z najsłynniejszych lotników wszech czasów. Okazuje się, że polski Wrocław również może pochwalić się postacią, która zasłużenie zapisała się w przestworzach i dokonała rzeczy, o których wspomniany Czerwony Baron mógłby tylko śnić. Mowa tu o Mirosławie Hermaszewskim, pierwszym i jedynym dotychczas polskim kosmonaucie.