czwartek, 4 lipca 2019

Breslau w kolorze

W ostatnim czasie do reszty pochłonęło mnie kolorowanie czarno-białych fotografii z czasów Breslau. Co prawda oryginały mają swój niepowtarzalny klimat, ale gdy nadamy im brakujący wymiar barwy - ukazują zupełnie inne oblicze. Wojenne zgliszcza zaczynają szokować realizmem, nieistniejące budynki nabierają realnego kształtu, dawni mieszkańcy ożywają i stają z nami twarzą w twarz. Oto mała galeria, którą zdążyłem już zaprezentować na Facebooku.


Oława Białoskórnicza


1893 r. Oława Białoskórnicza. Wiele lat wcześniej środkiem płynęła tu rzeka Czarna Oława, przy której pracowali białoskórnicy. Fasady budynków odwrócone były ku wodzie, stąd ich charakterystyczny wygląd i drewniane tarasy.

Zabudowa tego zaułka odzwierciedlała status majątkowy mieszkańców, dominowały domy szachulcowe, bardzo powoli zastępowane murowanymi konstrukcjami. Kruche kamieniczki w dużej mierze nie przetrwały 1945 r. Kilka ocalałych możemy podziwiać dziś przy ul. Białoskórniczej. [Źródło]


Dom "Pod Czarnym Orłem"


Dwudziestolecie międzywojenne, Ul. Białoskórnicza 43, Dom "Pod Czarnym Orłem". Kamienica datowana na ok. 1730 r., zniszczona w 1945 r.  [Źródło]


Plac Staszica


1942. Dwójka dzieci stoi na peronie stacji kolejowej Wrocław Główny Wąskotorowy. Koloryzowane ujęcie dawno zlikwidowanej linii odjeżdżającej z pl. Staszica. [Źródło]


Tramwaj


Lata 1942-1943. Załoga tramwaju na pętli przy Cmentarzu Grabiszyńskim. Nie sposób oderwać wzroku od kostki rosołowej Knorr. Ciekawostką jest też lampa zasłonięta od góry, przygotowana specjalnie na zaciemnienie miasta podczas wojny (a jednak jest to kierunkowskaz montowany w tej postaci od 1934 r., patrz: komentarz do artykułu). [Źródło]



Kościół NMP na Piasku


Jedno z najbardziej znanych zdjęć powojennego Wrocławia - zima '1947 hucząca w zrujnowanym wnętrzu kościoła NMP na Piasku.

Bombardowanie w Wielkanoc 1945 r. przyniosło tu ogrom zniszczeń, na zawsze przepadło barokowe wyposażenie świątyni. [Źródło]



WUWA


Były Dom Studencki "Pancernik". Aż trudno uwierzyć, że to kadr z 1929 r. Tym razem bardzo delikatnie pokolorowany, żeby nie przegonić modernistycznego ducha wystawy WUWA. [Źródło]


Synagoga Krajowa


1910 r. Budynek Synagogi Krajowej we Wrocławiu tuż przed wyburzeniem. Znajdował się w podwórzu dzisiejszego Pasażu Pokoyhof, przy ul. św. Antoniego.

Synagogę zbudowano przed 1695 rokiem, mogła pomieścić sześćdziesięciu mężczyzn i pięćdziesiąt kobiet. Do XIX wieku była główną synagogą w mieście oraz siedzibą naczelnego rabina Śląska i Wrocławia. [Źródło]


ul. św. Katarzyny


Kojarzycie to miejsce? Niegdyś cichy zaułek, teraz zaś zatłoczona ul. św. Katarzyny. Fotograf stoi przy dzisiejszej restauracji Stary Klasztor, na wprost widać kościoły św. Józefa i św. Wojciecha.

Dlaczego to zdjęcie jest według mnie warte uwagi? Ma nieco złowrogi klimat. Zrobiono je w 1922 r., cztery lata później uprowadzono w promieniu kilkudziesięciu metrów dwójkę dzieci. Odkrycie ich poćwiartowanych ciał zapoczątkowało jedną z najgłośniejszych spraw kryminalnych w przedwojennym Breslau. Poczytacie o niej tutaj. [Źródło]


Plac Grunwaldzki


Koniec XIX w. Róg placu Grunwaldzkiego i Wybrzeża Wyspiańskiego. Za ok 10 lat za plecami fotografa powstanie monumentalny Most Grunwaldzki.

Tymczasem gromadka bosych dzieciaków pozuje przy narożnym domu, po którym dziś nie ma już nawet śladu. [Źródło]


Skrzyżowanie Lwowskiej i Powstańców Śląskich


1945. Zrujnowane skrzyżowanie Lwowskiej i Powstańców Śląskich. Z bajkowych kamienic pozostały tylko zgliszcza. [Źródło]


Park Południowy


1898 r. Restauracja Haasego w parku Południowym. Jeden z legendarnych widoków z Breslau, którego już nigdy nie zobaczymy.

Autor oryginału: Eduard von Delden (1850-1920)


Wybrzeże Pasteura


1905. Wybrzeże Ludwika Pasteura, zupełnie inne niż dziś. Tu jeszcze trwa wiejska sielanka, którą niebawem zastąpią wielkomiejskie kamienice.

Zdjęcie koloryzowane, autor oryginału: Heinrich Götz


ZOO


Pawilon drapieżnych kotów w ZOO Wrocław, w latach 30. Ciekawe czy dziś babcia odważyłaby się zabrać wnuczki na spotkanie z małymi lwami... [Źródło]


Furta Pfnorra


Furta Pfnorra na rogu ul. Łaciarskiej i ul. Ofiar Oświęcimskich, przed wyburzeniem w 1908 r. Wersja koloryzowana zdjęcia autorstwa Heinricha Götza.

Przyjrzyjcie się bliżej, widać tu dużą reklamę hurtowni zegarów Maksa Grabowskiego, sklep z winem Franza Buchala, szyld Domu Importowego z Gniezna i niepozorną tabliczkę z polskim napisem "Bank Ludowy".


Ostatni!

A na koniec... róg Lwowskiej i Zaporoskiej, dawnych Hohenzollernstrasse i Victoriastrasse, w latach 30. Podpowiem, że głównego bohatera tego ujęcia łatwo przeoczyć w natłoku szyldów i murów.

Nawiasem mówiąc narożna kamienica nie przetrwała Festung Breslau. Jej miejsce zajął neomodernistyczny blok, zwycięzca plebiscytu na Najpiękniejszy Budynek Roku 1993 (aż nie chce się wierzyć gdy patrzymy na niego dziś...).


11 komentarzy:

  1. Świetna robota.

    OdpowiedzUsuń
  2. Newyobrażalna szkoda ze to piękno starego Wrocławia istenieje tylko na zdjęciach. to starata nie tylko dla nas , Polaków ale dla wszystkich órzy cenią harmonię i doskonalość stylu. Kawadratowe pudełka apartamentowcow maja sie nijak do bogactwa detali i szczegółow architektonicznych co dla nas dzisiaj bezpowrotnie jest nie do odtworzenia nad czym czy glęboko ubolewam. Renata

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zdjęcia. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogłoszenie twierdzą (Festung Breslau) tak starego miasta było barbarią w czystej postaci. Oto do czego zdolni są lewicowcy w tym przypadku z NSDAP.

    OdpowiedzUsuń
  5. Małe sprostowanie: widoczna na zdjęciu lampka nie jest "lampą zasłonięta od góry, przygotowaną specjalnie na zaciemnienie miasta podczas wojny". Jest to ówczesna lampa kierunkowskazów montowana na tramwajach w Breslau od 1934 roku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, chciałoby się ten stary Wrocław zobaczyć na własne oczy....

    OdpowiedzUsuń

Uprzejmie proszę o nie przesyłanie w komentarzach SEO-spamu.